Nietrzeźwi rowerzyści
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał rowerzysta zatrzymany przez drogówkę w Stroszku. Inny użytkownik roweru zatrzymany wczoraj miał ponad pół promila i wpadł, gdy przejeżdżał przez „zebrę”. Obaj zatrzymani to mieszkańcy Bytomia, którym za popełnione przestępstwo grozi wysoka grzywna, a nawet rok więzienia.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał rowerzysta zatrzymany przez drogówkę w Stroszku. Inny użytkownik roweru zatrzymany wczoraj miał ponad pół promila i wpadł, gdy przejeżdżał przez „zebrę”. Obaj zatrzymani to mieszkańcy Bytomia, którym za popełnione przestępstwo grozi wysoka grzywna, a nawet rok więzienia.
Wczoraj wieczorem patrolujący ul. Długą w Bytomiu – Stroszku policjanci z wydziału ruchu drogowego bytomskiej komendy zatrzymali jadącego wężykiem cyklistę. Mający 41-lat mieszkaniec Bytomia miał w wydychanym powietrzu grubo ponad 3 promile alkoholu i swoim zachowaniem stwarzał bardzo poważne zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi. Mniej więcej w tym samym czasie inny patrol znajdujący się przy pl. Wolskiego, zatrzymał do kontroli przejeżdżającego rowerem przez przejście dla pieszych 53-latka, również mieszkającego w Bytomiu. Policjanci wyczuli od niego woń alkoholu, a przeprowadzone badanie na alkomacie potwierdziło, że w wydychanym przez niego powietrzu znajduje się 0,7 promila. Dziś obaj mężczyźni zostaną przesłuchani w charakterze podejrzanych o przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a już wkrótce o ich dalszym losie zadecyduje prokurator. Za popełniony czyn grozi im grzywna, a nawet do roku więzienia.