Kierowcy na „podwójnym gazie”
Wczoraj na ulicach naszego miasta policjanci zatrzymali czterech pijanych kierowców. Dwóch z nich zatrzymano dzięki pomocy innych użytkowników drogi. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi słona grzywna, a nawet 2 lata więzienia.
Wczoraj na ulicach naszego miasta policjanci zatrzymali czterech pijanych kierowców. Dwóch z nich zatrzymano dzięki pomocy innych użytkowników drogi. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi słona grzywna, a nawet 2 lata więzienia.
Około godziny 16:30 przy pl. Powstańców Śląskich patrol z komisariatu w Stroszku zatrzymał do kontroli 21-letniego motorowerzystę. Mieszkający niedaleko mężczyzna miał około promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Około godziny 17:00 z dyżurnym komendy skontaktował się kierowca, którego zaniepokoił widok jadącego zygzakiem seata toledo. Wysłany na ul. Dąbrowa Miejska patrol drogówki zatrzymał pochodzącego z Bytomia 53-letniego kierowcę seata, u którego alkomat wykazał 1,75 promila. W kolejnym przypadku ujęcia pijaka drogowego również pomógł inny kierowca, który wezwał policję na ulicę Falistą, gdzie funkcjonariusze z katowickiego Oddziału Prewencji zatrzymali mającego ponad 2 promile 59-letniego mieszkańca Bytomia kierującego renault scenic. Ostatni z pijanych kierowców wpadł w ręce policjantów z komisariatu w Szombierkach około godziny 20:00. Mający 40 lat bytomianin prowadzący ulicą Witosa opla vectrę „wydmuchał” ponad 2,5 promila alkoholu.
Wszyscy zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi im grzywna, a nawet do 2 lat więzienia.