Karambol na ul. Nawrota
Pół promila alkoholu w organizmie miał 22-letni kierowca volkswagena, który doprowadził do karambolu z autobusem miejskim i dwoma innymi samochodami. Żaden z pasażerów autokaru nie ucierpiał. Zatrzymanemu przez policjantów sprawcy zdarzenia grozi słona grzywna, utrata prawa jazdy, a nawet do 2 lat więzienia.
Pół promila alkoholu w organizmie miał 22-letni kierowca volkswagena, który doprowadził do karambolu z autobusem miejskim i dwoma innymi samochodami. Żaden z pasażerów autokaru nie ucierpiał. Zatrzymanemu przez policjantów sprawcy zdarzenia grozi słona grzywna, utrata prawa jazdy, a nawet do 2 lat więzienia.
Wczoraj około godziny 15:00 kierujący volkswagenem golfem 22-letni mieszkaniec Bytomia, wyjeżdżając z ul. Drzymały nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu ul. Nawrota autobusowi miejskiemu linii 114. Kierowca przegubowego autobusu, mimo rozpoczęcia gwałtownego hamowania, nie zdołał zatrzymać pojazdu i uderzył w bok volkswagena, a ten z impetem wpadł na zaparkowane daewoo tico. Uszkodzony został również stojący na poboczu fiat cinquecento, na którego najechał zatrzymujący się awaryjnie autokar. Żaden z pasażerów „przegubowca” nie odniósł obrażeń. Lekko ranny został natomiast sprawca zdarzenia 22-letni kierowca volkswagena, który z ogólnymi potłuczeniami został zabrany przez karetkę pogotowia. Po opatrzeniu, mundurowi zbadali stan trzeźwości 22-latka i stwierdzili, że ma w organizmie ponad pół promila alkoholu. Teraz za jazdę „na podwójnym gazie” i spowodowanie kolizji drogowej grozi mu dotkliwa grzywna, utrata prawa jazdy, a nawet do 2 lat więzienia. Będzie też musiał z własnej kieszeni zapłacić za szkody, które powstały w rozbitych pojazdach.