Do „oczka” zabrakło jednego
W ręce bytomskich stróżów prawa wpadło dwadzieścia osób poszukiwanych przez sądy i prokuratury. Większość z ujętych podczas policyjnej akcji przestępców trafiło już do aresztów i zakładów karnych.
W ręce bytomskich stróżów prawa wpadło dwadzieścia osób poszukiwanych przez sądy i prokuratury. Większość z ujętych podczas policyjnej akcji przestępców trafiło już do aresztów i zakładów karnych.
Na podstawie wydawanych przez sądy i prokuratury nakazów doprowadzeń i listów gończych, bytomscy policjanci codziennie zatrzymują osoby poszukiwane. W wybrane dni miesiąca, do poszukiwania ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości osób, kierowane są większe, niż zwykle siły policyjne i wówczas w ręce funkcjonariuszy wpadają zarówno przestępcy poszukiwani od niedawna, jak i ci, którzy unikali „spotkania z Temidą” przez kilka miesięcy, a czasami lat. W ciągu dwóch ostatnich dni, w Bytomiu zatrzymano łącznie 20 takich osób, w tym mężczyznę, za którym sąd wydał list gończy. Kolejnych 14 osób zatrzymano na podstawie nakazów doprowadzenia do najbliższego zakładu penitencjarnego, gdzie trafili zaraz po ich ujęciu. Pięć pozostałych osób, zgodnie z decyzją prokuratora, po ustaleniu ich miejsca pobytu otrzymały wezwania do stawienia się w prokuraturze.