Rozbojarz w stroju ochroniarza
W ręce kryminalnych z bytomskiej komendy wpadł 21-letni mieszkaniec Bytomia, który na początku listopada przy ul. Smolenia zaatakował 4 chłopców. Dzisiaj mężczyzna stanął przed sądem, który zadecydował, że następne 3 miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 12 lat więzienia.
W ręce kryminalnych z bytomskiej komendy wpadł 21-letni mieszkaniec Bytomia, który na początku listopada przy ul. Smolenia zaatakował 4 chłopców. Dzisiaj mężczyzna stanął przed sądem, który zadecydował, że następne 3 miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 12 lat więzienia.
W środę policjanci z grupy powołanej do zwalczania przestępczości rozbójniczej zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który na początku listopada przy ul. Smolenia napadł na 4 młodych chłopców. Bandyta ubrany był w strój pracownika ochrony. Podszedł do przechodzących ulicą nieletnich i grożąc im przedmiotem przypominającym broń zażądał oddania telefonów komórkowych. Gdy okazało się, że tylko jedna z ofiar posiada telefon, bandyta przeszukał ofiarom ubrania, zabrał łup i oddalił się. Zajmujący się wyjaśnieniem sprawy policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP Bytom, ustalili sprawcę napadu. Zatrzymany 21-latek przyznał się do popełnienia przestępstwa. Dzisiaj sąd zadecydował, że następne 3 miesiące spędzi on w areszcie. Za rozbój grozi mu nawet 12 lat za kratkami.