Nie daj się kieszonkowcowi! - Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Cztery osoby padły wczoraj ofiarami kieszonkowców. Dwie kobiety zostały okradzione w środkach komunikacji, kolejna pani zawiesiła torebkę w przymierzalni sklepu z odzieżą, a starszy pan prawdopodobnie zostawił na chwilę portfel na sklepowej ladzie. W sumie osoby te straciły ponad 6 tysięcy złotych. Pilnujmy swoich rzeczy!
Wczoraj w bytomskich komisariatach zgłosiły się cztery osoby, które padły ofiarami „doliniarzy”. Pierwsza kradzież miała miejsce wcześnie rano w autobusie, gdzie kieszonkowiec wykorzystał nieuwagę 58-letniej mieszkanki powiatu lublinieckiego i ukradł jej z kieszeni kurtki markowy telefon komórkowy. Do kolejnego zdarzenia doszło przed południem w sklepie przy ul. Witczaka, gdzie mający 77 lat bytomianin stracił portfel z pieniędzmi. Starszy pan po wyjściu ze sklepu zorientował się, że portmonetkę pozostawił na ladzie, wrócił, jednak jego własności już nie było. Nieroztropność doprowadziła też do straty większej gotówki, którą pobrała z banku 47-letnia bytomianka, a następnie pozostawiła w torebce na wieszaku sklepu odzieżowego w centrum miasta. Gdy chciała zapłacić za zakupy okazało się, że torebka jest otwarta, a portfel zniknął. Ostatni odnotowany przypadek kradzieży kieszonkowej miał miejsce po południu w autobusie linii „700”. Podobnie, jak w pierwszym zdarzeniu, i tu kieszonkowiec skradł warty kilkaset złotych telefon należący do mieszkanki Piekar Śląskich.
Pamiętajmy, że kieszenie, przede wszystkim te zewnętrzne w grubych zimowych kurtkach, pozostawione bez nadzoru lub otwarte torebki i portfele beztrosko kładzione byle gdzie, szczególnie przyciągają uwagę kieszonkowców. Na kieszonkowca jest tylko jeden sposób – zachować czujność na to, co dzieje się wokół nas i pilnować tego, co mamy przy sobie!