Pijany kierowca potrącił małżeństwo
Policjanci z Bytomia zatrzymali pijanego sprawcę bardzo poważnego wypadku drogowego. 37-latek wjechał rozpędzonym samochodem w przystanek autobusowy, na którym znajdowało się małżeństwo w wieku około 40 lat. Ofiary zdarzenia odniosły poważnie obrażenia.
Policjanci z Bytomia zatrzymali pijanego sprawcę bardzo poważnego wypadku drogowego. 37-latek wjechał rozpędzonym samochodem w przystanek autobusowy, na którym znajdowało się małżeństwo w wieku około 40 lat. Ofiary zdarzenia odniosły poważnie obrażenia.
Do wypadku doszło wczoraj około godziny 20:30 na ul. Orzegowskiej w Bytomiu – Szombierkach. Z pierwszych ustaleń policjantów będących na miejscu zdarzenia wynika, że jadący bez włączonych świateł opel vectra nie skręcił na łuku drogi i wjechał w przystanek oraz kiosk znajdujący się w pobliżu skrzyżowania z ul. A. Piątka. W chwili zdarzenia na przystanku znajdowała się mająca 40 lat kobieta i jej o dwa lata starszy mąż. Oboje w wyniku najechania przez opla doznali poważnych obrażeń i nadal przebywają w szpitalu.
Sprawcą wypadku jest 37-letni mieszkaniec Bytomia, który w chwili zdarzenia był pijany. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u niego około 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Grozi mu do 8 lat więzienia.