Przed pościgiem uciekli na dach
Mundurowi z Bytomia musieli sprowadzić z dachu budynku dwóch włamywaczy, którzy próbowali się na nim ukryć przed mundurowymi. Kryjówkę mających 18 i 28 lat sprawców włamania do sklepu z odzieżą wytropił policyjny pies. Zatrzymani mężczyźni podejrzani są również o kilka innych przestępstw. Obu czekają wyroki nawet do 10 lat więzienia.
Mundurowi z Bytomia musieli sprowadzić z dachu budynku dwóch włamywaczy, którzy próbowali się na nim ukryć przed mundurowymi. Kryjówkę mających 18 i 28 lat sprawców włamania do sklepu z odzieżą wytropił policyjny pies. Zatrzymani mężczyźni podejrzani są również o kilka innych przestępstw. Obu czekają wyroki nawet do 10 lat więzienia.
W miniony wtorek w nocy policjantów zawiadomiono o włamaniu do sklepu z odzieżą mieszczącego się w centrum miasta. Świadek zdarzenia widział, jak uciekający dwaj młodzi mężczyźni wbiegli do jednego z budynków przy ul. Krakowskiej. Na miejsce dyżurny wysłał kilka patroli, w tym przewodnika z psem tropiącym. Po kilku minutach pies doprowadził funkcjonariuszy na dach kamienicy, gdzie przed pościgiem próbowali ukryć się mający 18 i 28 lat włamywacze. Obaj zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Zajmujący się sprawą włamania kryminalni z komisariatu przy ul. Rostka ustalili, że młodszy z mężczyzn dokonał w ostatnim czasie jeszcze co najmniej 10 włamań, a jego wspólnik 5. Wszystkich włamań dokonano na szkodę właścicieli placówek handlowych, a sprawców głównie interesowała gotówka pozostawiona w szufladach kas fiskalnych. Straty wynosiły od 100 do około 2.500 złotych, natomiast wyrządzone przez nich szkody związane z włamaniami oraz zniszczeniem kas, wynoszą nawet do 5500 złotych.
Obaj przyznali się do wszystkich zarzucanych im czynów. Starszy z podejrzanych zgodnie z decyzja prokuratora od wczoraj pozostaje pod dozorem policji, natomiast o losie 18-latka zadecyduje dzisiaj sąd.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.