Areszt za rozbój
Bytomski sąd na wniosek śledczych tymczasowo aresztował 22-latka podejrzanego o napaść na mającą 72 lata sąsiadkę. Sprawca, aby dowiedzieć się gdzie kobieta trzyma pieniądze, brutalnie pobił ją. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.
Bytomski sąd na wniosek śledczych tymczasowo aresztował 22-latka podejrzanego o napaść na mającą 72 lata sąsiadkę. Sprawca, aby dowiedzieć się gdzie kobieta trzyma pieniądze, brutalnie pobił ją. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.
Wczoraj po południu decyzją Sądu Rejonowego w Bytomiu do tymczasowego aresztu trafił 22-letni mieszkaniec śródmieścia. Mężczyzna w minioną sobotę dopuścił się przestępstwa rozboju, którego ofiarą stała się 72-letnia mieszkanka ul. Katowickiej. Kobieta napotkała swojego oprawcę wcześnie rano, gdy szła do sklepu po mleko dla kotki. Znając z widzenia młodzieńca, poprosiła go o towarzystwo w drodze do sklepu. W rewanżu zaproponowała mu 25 złotych oraz wspólne wypicie wódki w jej mieszkaniu. Gdy wypita wódka spowodowała senność gospodyni, 22-latek wyszedł z mieszkania, jednak już po chwili wrócił z zamaskowaną twarzą. Boleśnie pobił kobietę, zmuszając ją by wyjawiła mu, gdzie trzyma pieniądze. Zrabował 300 złotych oraz sprzęt RTV i telefon komórkowy.
Poszukiwania sprawcy rozpoczęły się następnego dnia, gdy nieprzytomną 72-latkę znalazła sąsiadka. Kryminalni z komisariatu przy ul. Rostka bardzo szybko ustalili, że sprawcą jest właśnie 22-letni bytomianin. Mężczyzna został zatrzymany w niedzielę po południu. Jeszcze w tym samym dniu przyznał się do pobicia i kradzieży, a także wskazał funkcjonariuszom miejsce ukrycia zrabowanych przedmiotów. Przedstawiono mu zarzut popełnienia rozboju, za co grozi mu do 12 lat więzienia.