Wiadomości

Recydywista za kratkami

Data publikacji 01.04.2011

Mundurowi z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali 20-letniego mieszkańca Bytomia, który w centrum miasta uderzył w twarz 41-letniego bytomianina i ukradł mu telefon komórkowy. W zatrzymaniu mającego bogatą przeszłość kryminalną bandyty, pomogła wiadomość od przypadkowo znajdującego się w pobliżu przechodnia. Teraz sprawcy napaści grozi do 12 lat więzienia.

Mundurowi z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali 20-letniego mieszkańca Bytomia, który w centrum miasta uderzył w twarz 41-letniego bytomianina i ukradł mu telefon komórkowy. W zatrzymaniu mającego bogatą przeszłość kryminalną bandyty, pomogła wiadomość od przypadkowo znajdującego się w pobliżu przechodnia. Teraz sprawcy napaści grozi do 12 lat więzienia.
Wczoraj po południu dyżurny bytomskiej komendy skierował policjantów w rejon dworca tramwajowego przy pl. Sikorskiego, gdzie według informującego policję mieszkańca Bytomia doszło do napaści na oczekującego na tramwaj mężczyzny. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mający 41-lat poszkodowany rozmawiał przez telefon komórkowy, gdy podszedł do niego zupełnie nieznany mu osobnik, uderzył go w twarz i wyrwał mu z ręki komórkę. Zaskoczony sytuacją 41-latek zanim się zorientował, że został okradziony, widział tylko sylwetkę uciekającego w kierunku ul. Katowickiej sprawcy. Chwilę później na miejscu był już patrol z Komisariatu III. Policjanci bardzo szybko odnaleźli ukrywającego się w jednej z bram przy ul. Katowickiej sprawcę. Mężczyzna na widok mundurowych rzucił się do ucieczki, jednak po krótkim pościgu został obezwładniony. Przy pijanym i nadal zachowującym się agresywnie 20-latku, policjanci znaleźli skradziony kilka minut wcześniej telefon oraz drugi aparat prawdopodobnie również pochodzący z przestępstwa. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie 20-latek usłyszał zarzut popełnienia rozboju. Podejrzany, mimo młodego wieku, ma już na swoim koncie podobne przestępstwa. Teraz grozi mu do 12 lat odsiadki.

 

Panu, który zatelefonował na numer alarmowy policji i powiadomił o zdarzeniu, bardzo serdecznie dziękujemy.

Powrót na górę strony