Nieletni rozbójnicy
Policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali dwóch nastolatków podejrzanych o napaść na 33-letniego mieszkańca Bytomia. Młodociani sprawcy poturbowali nietrzeźwego bytomianina i skradli mu złoty łańcuszek. O losie zatrzymanych zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali dwóch nastolatków podejrzanych o napaść na 33-letniego mieszkańca Bytomia. Młodociani sprawcy poturbowali nietrzeźwego bytomianina i skradli mu złoty łańcuszek. O losie zatrzymanych zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
W sobotę późnym wieczorem z funkcjonariuszami z Komisariatu II skontaktował się nietrzeźwy 33-latek, który powiadomił o tym, że gdy wracał do domu około godziny 20:20, przy ul. Powstańców Warszawskich został zaczepiony przez grupę młodych mężczyzn. Według jego relacji, był szarpany za ubranie i wszystko wskazywało na to, że napastnicy próbują wciągnąć go do pobliskiej bramy. W trakcie tej szamotaniny skradziono mu złoty łańcuszek. Mężczyzna zdołał się wyrwać z rąk napastników i pobiegł do domu, skąd zatelefonował na policję. Zapamiętane przez poszkodowanego szczegóły ubioru sprawców, pomogły wysłanemu na interwencje patrolowi z Komisariatu II wytypować i bardzo szybko zatrzymać jednego z nich. Jest to 15-letni mieszkaniec śródmieścia. Jeszcze tego samego wieczora funkcjonariusze zatrzymali jego o rok starszego wspólnika. Z uwagi na to, że obaj sprawcy są nieletnimi, za popełniony czyn odpowiedzą przed sędzią rodzinnym.