Potrącona "na czerwonym"
22-letnia mieszkanka Bytomia ze złamanym palcem stopy trafiła do szpitala po tym, gdy na oznakowanym przejściu dla pieszych została potrącona przez samochód. Z relacji naocznych świadków wynika, że młoda kobieta weszła na „zebrę” przy czerwonym świetle sygnalizatora. Za to wykroczenie ukarano ją mandatem.
22-letnia mieszkanka Bytomia ze złamanym palcem stopy trafiła do szpitala po tym, gdy na oznakowanym przejściu dla pieszych została potrącona przez samochód. Z relacji naocznych świadków wynika, że młoda kobieta weszła na „zebrę” przy czerwonym świetle sygnalizatora. Za to wykroczenie ukarano ją mandatem.
Do zdarzenia doszło wczoraj krótko przed godziną 22:00 przy Alei Legionów. Z pierwszych ustaleń policjantów z drogówki wynika, że mająca 22 lata mieszkanka Bytomia weszła na oznakowane przejście dla pieszych w chwili, gdy „paliło się” dla niej czerwone światło sygnalizatora drogowego. Jadący w tym samym czasie fiat bravo kierowany przez 25-letniego bytomianina nie zdążył w porę wyhamować i najechał na pieszą, która w wyniku zderzenia z pojazdem doznała złamania palca stopy. Po opatrzeniu w szpitalu kobieta mogła wrócić do domu. Jako sprawca wykroczenia polegającego na spowodowaniu zagrożenia w ruchu drogowym, 22-latka została ukarana mandatem w wysokości 300 złotych.