Za handel marihuaną trafił za kraty
Na wniosek bytomskich śledczych do tymczasowego aresztu trafił 26-latek podejrzany o handlowanie marihuaną. Dilera zatrzymali kryminalni z Komisariatu III w chwili, gdy miało dojść do kolejnej narkotykowej transakcji. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Na wniosek bytomskich śledczych do tymczasowego aresztu trafił 26-latek podejrzany o handlowanie marihuaną. Dilera zatrzymali kryminalni z Komisariatu III w chwili, gdy miało dojść do kolejnej narkotykowej transakcji. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
W miniony piątek wieczorem policjanci z Komisariatu III podjęli obserwację jednej z kamienic przy ul. Smolenia. Wedle ich wiedzy, w miejscu tym miał się pojawić czerwony mitsubishi colt, którym poruszał się młody mężczyzna podejrzewany o handel narkotykami. Zgodnie z oczekiwaniem, samochód przyjechał, po czym do kierowcy dosiadł się inny młody mężczyzna. Gdy chwilę później mitsubishi zatrzymał się w ustronnym miejscu, obserwujący go dotąd policjanci wkroczyli do akcji. Kompletnie zaskoczeni takim obrotem sprawy podejrzani nie stawiali najmniejszego oporu przy zatrzymaniu. W samochodzie funkcjonariusze ujawnili podzieloną na dilerskie porcje marihuanę, należącą do siedzącego za kierownicą 26-letniego mieszkańca Bytomia. Mężczyzna jest znany policji i w przeszłości był już skazany wyrokiem w zawieszeniu za popełnienie podobnego przestępstwa. Zajmujący się sprawą policjanci z komisariatu przy ul. Rostka ustalili także jego „klientów”, co oprócz zarzutu o posiadanie marihuany, pozwoliło przedstawić mu zarzut handlowania narkotykami. Już wiadomo, że procederem tym zajmował się od co najmniej sierpnia 2010 r. Wczoraj Sąd Rejonowy w Bytomiu postanowił o tymczasowym aresztowaniu 26-latka. Za popełnione czyny może spędzić w więzieniu do 10 lat.
Sprawę policjanci traktują jako rozwojową i nie wykluczają kolejnych zatrzymań osób zamieszanych w handel narkotykami.