Ukradł tacie samochód
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Szombierkach odzyskali skradzionego w Szprotawie volkswagena. W samochodzie spał syn właściciela samochodu i jego nastoletnia przyjaciółka, która uciekła od swojego prawnego opiekuna. Jeżeli zostanie złożony wniosek o ściganie sprawcy kradzieży, to wówczas sprawcy grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu w Bytomiu – Szombierkach odzyskali skradzionego w Szprotawie volkswagena. W samochodzie spał syn właściciela samochodu i jego nastoletnia przyjaciółka, która uciekła od swojego prawnego opiekuna. Jeżeli zostanie złożony wniosek o ściganie sprawcy kradzieży, to wówczas sprawcy grozi do 5 lat więzienia.
W sobotę w nocy policjanci z Komisariatu IV, na terenie nieużytków przy ul. Kosynierów dostrzegli zaparkowanego volkswagena golfa, a w nim dwie śpiące osoby. Po sprawdzeniu pojazdu mundurowi ustalili, że samochód został skradziony dzień wcześniej na terenie Szprotawy, a śpiący w nim 20-latek jest synem właściciela auta. Natomiast przebywająca w samochodzie 14-latka to uciekinierka. Dziewczyna bez zgody i wiedzy swojego prawnego opiekuna wyjechała z okolic Żagania. Oboje zostali zatrzymani, a samochód odholowano na parking strzeżony. Zatrzymanego 20-latka przekazano już prowadzącym sprawę kradzieży samochodu funkcjonariuszom ze Szprotawy, natomiast dziewczynę z policji odebrał jej prawny opiekun.
To, czy 20-latek odpowie za kradzież pojazdu, zależy od jego ojca. Jeżeli zostanie złożony wniosek o ściganie, to wówczas sprawcy takiego przestępstwa grozi do 5 lat więzienia.