Wiadomości

Mandaty za naruszenie porządku

Data publikacji 26.07.2011

Dzisiaj w nocy kilka osób przekonało się, że krzyki i powodowane przez nich hałasy, może być dość kosztowne. Zakłócanie spoczynku nocnego, porządku publicznego lub spokoju, to wykroczenie, za które funkcjonariusz może ukarać sprawcę mandatem wynoszącym zgodnie z taryfikatorem od 100 do nawet 500 złotych.

Dzisiaj w nocy kilka osób przekonało się, że krzyki i powodowane przez nich hałasy, może być dość kosztowne. Zakłócanie spoczynku nocnego, porządku publicznego lub spokoju, to wykroczenie, za które funkcjonariusz może ukarać sprawcę mandatem wynoszącym zgodnie z taryfikatorem od 100 do nawet 500 złotych.
Słone grzywny zapłacili dzisiaj w nocy sprawcy zakłócania spoczynku nocnego sąsiadom. Pierwsza z policyjnych interwencji, która zakończyła się ukaraniem właściciela mieszkania mandatem miała miejsce około godziny 23:00 przy ul. Orzegowskiej. Mający 39 lat gospodarz, zaprosił wieczorem do siebie trójkę znajomych, i wspólnie z nimi raczył się alkoholem. Po pewnym czasie krzyki i hałasy dochodzące z mieszkania stały się na tyle uciążliwe, że sąsiedzi wezwali policję. Funkcjonariusze z patrolu pouczyli uczestników o zachowaniu ciszy, jednak perswazja nie wystarczyła i biesiadnicy musieli na resztę nocy trafić do izby wytrzeźwień. Około godziny 23:20 inny patrol podjął interwencję na klatce schodowej jednego z budynków przy ul. Wrocławskiej, gdzie trójka nietrzeźwych mężczyzn wszczęła awanturę. Tym razem wysokie mandaty natychmiast ostudziły ich emocje i panowie rozeszli się. Krótko przed godziną 2:00 mieszkańcy ul. Opolskiej poprosili o uspokojenie grupki rozwydrzonej młodzieży. Wysłany na miejsce patrol zastał czterech mężczyzn w wieku około 20 lat z piwem w ręku i zachowujących się hałaśliwie. Każdy z nich za swoje zachowanie otrzymał mandat. I tym razem słona grzywna wystarczyła, by nocne krzyki ucichły.

Powrót na górę strony