Trzy pożary jednej nocy
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności trzech pożarów, które miały miejsce dzisiejszej nocy. Najpoważniejsze straty powstały w spalonym doszczętnie skupie materiałów wtórnych mieszczącym się w bramie przy ul. Piekarskiej.
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności trzech pożarów, które miały miejsce dzisiejszej nocy. Najpoważniejsze straty powstały w spalonym doszczętnie skupie materiałów wtórnych mieszczącym się w bramie przy ul. Piekarskiej.
Pierwszy z pożarów miał miejsce około godziny 21:45 w budynku przy ul. Alojzjanów 2, gdzie wezwani strażacy ugasili palące się meble w niezamieszkałym mieszkaniu. Z powodu zadymienia, z kilku mieszkań ewakuowano lokatorów. Skierowani na miejsce policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanego o zaprószenie ognia 17-latka. Godzinę później nastąpiło zgłoszenie o płomieniach wydobywających się z budynku. Tym razem strażacy zmagali się przez kilka godzin z pożarem skupu materiałów wtórnych w bramie przy ul. Piekarskiej 43. Zarządzająca obiektem osoba wstępnie oszacowała straty na około 200 tysięcy złotych. Na miejscu czynności wykonuje powołany w sprawie biegły z zakresu pożarnictwa, którego zadaniem jest ustalenie przyczyny powstania ognia. Kolejny pożar miał miejsce w kamienicy przy ul. Jagiellońskiej 3, gdzie jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, mający 51 lat lokator celowo podpalił suszące się w jego domu ubrania.
Dokładnym wyjaśnieniem okoliczności wszystkich tych zdarzeń zajmują się policjanci z KMP w Bytomiu.