Młodzi wandale muszą naprawić płot - Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Bytomiu

Zatrzymani przez mundurowych z komisariatu w Szombierkach trzej nastoletni wandale będą musieli zapłacić za naprawę płotu, który zniszczyli dzisiejszej nocy. Wyrządzone przez nich szkody wstępnie zostały oszacowane na około 10 tysięcy złotych. W ich schwytaniu pomógł mieszkaniec dzielnicy.
Krótko przed godziną 3 w nocy, mieszkaniec Bytomia – Szombierek zatelefonował do miejscowego komisariatu, powiadamiając o tym, że z okna swojego mieszkania widzi trzech młodych mężczyzn dewastujących ogrodzenie w osiedlowych garaży. Wandale zachowywali się bardzo głośno, a wyrwane metalowe i betonowe elementy płotu porozrzucali na ulicy. Kilka chwil później na miejscu był już patrol, który zatrzymał próbujących uciec dwóch pijanych wyrostków, w tym pochodzącego z centrum miasta 18-latka i jego o rok starszego kolegę z Bobrka. Obaj młodzieńcy resztę nocy spędzili za kratkami, natomiast trzeci z wandali, wiedząc, że jest poszukiwany sam rano zgłosił się do komisariatu. nastolatek pochodzi z Karbia, i dokładnie dzisiaj ukończył 17 lat, więc za swój czyn odpowiada już jako osoba dorosła. Wszyscy trzej sprawcy zostali już przesłuchani i przyznali się do zniszczenia ogrodzenia, którego właściciel wstępnie oszacował straty na około 10 tysięcy złotych. Podejrzani nastolatkowie dobrowolnie poddali się karze 4 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. W tym czasie będą musieli zapłacić za wyrządzone szkody lub naprawić zniszczony płot. w innym przypadku zarządzona przez sąd kara więzienia zostanie bezwzględnie wykonana. Nadzór nad nimi oraz nad realizacją obowiązku naprawy ogrodzenia będzie sprawował kurator sądowy.

Dziękujemy mieszkańcowi dzielnicy, który telefonując na policję przyczynił się do schwytania młodocianych wandali.