Ukradł piwo i zaatakował ekspedientkę
W ręce kryminalnych z Komisariatu III trafił 23-letni mieszkaniec Rozbarku, który w sklepie monopolowym próbował skraść puszkę z piwem, a gdy został przyłapany na kradzieży, odepchnął ekspedientkę i groził jej pozbawieniem życia. Teraz sprawca tych czynów może trafić za kratki nawet na 10 lat.
W ręce kryminalnych z Komisariatu III trafił 23-letni mieszkaniec Rozbarku, który w sklepie monopolowym próbował skraść puszkę z piwem, a gdy został przyłapany na kradzieży, odepchnął ekspedientkę i groził jej pozbawieniem życia. Teraz sprawca tych czynów może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Pracująca w miniony wtorek późnym wieczorem ekspedientka sklepu monopolowego przy ul. Piłsudskiego zwróciła uwagę na klienta, który próbował opuścić sklep nie płacąc 2,29 zł. za zabraną z regału puszkę z piwem. Mająca 35-letnia sprzedawczyni, chcąc odzyskać skradziony towar, stanęła rabusiowi na drodze. Ten jednak nie zamierzał łatwo się poddać, i używając siły odepchnął kobietę, grożąc jej jednocześnie pozbawieniem życia. Silniejszy fizycznie i zdesperowany napastnik zdołał wyrwać się kasjerce i w popłochu uciekł, gubiąc skradzione piwo. Powiadomieni o tym zdarzeniu policjanci z komisariatu przy ul. Rostka bardzo szybko ustalili, że napastnikiem był dobrze im znany 23-latek pochodzący z okolic Rozbarku. Mężczyznę zatrzymano wczoraj wcześnie rano i postawiono mu zarzut zarzut popełnienia kradzieży rozbójniczej, za co może trafić do więzienia nawet na 10 lat. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.