Wiadomości

Kary dla stadionowych chuliganów

Data publikacji 16.08.2011

Trzy miesiące ograniczenia wolności z jednoczesnym zawieszeniem wykonania kary na 2 lata, prace społeczne oraz zakaz stadionowy obejmujący mecze piłkarskie to kary jakim poddali się dwaj zatrzymani pseudokibice „GKS-u” Katowice za zakłócenie przebiegu meczu piłkarskiego. Trzeci z zatrzymanych – pseudokibic „Ruch-u” Radzionków za popełnione wykroczenie stanął przed sądem, który wymierzył mu karę grzywny i zakaz stadionowy na okres 3 lat. O tym czy kary są odpowiednie zadecyduje sąd.

Trzy miesiące ograniczenia wolności z jednoczesnym zawieszeniem wykonania kary na 2 lata, prace społeczne oraz zakaz stadionowy obejmujący mecze piłkarskie to kary jakim poddali się dwaj zatrzymani pseudokibice „GKS-u” Katowice za zakłócenie przebiegu meczu piłkarskiego. Trzeci z zatrzymanych – pseudokibic „Ruch-u” Radzionków za popełnione wykroczenie stanął przed sądem, który wymierzył mu karę grzywny i zakaz stadionowy na okres 3 lat. O tym czy kary są odpowiednie zadecyduje sąd.
W sobotę, bezpośrednio po meczu piłkarskim „Ruch” Radzionków - „GKS” Katowice, funkcjonariusze z bytomskiej komendy zatrzymali dwóch chuliganów, którzy dopuścili się złamania przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. 42-letni pseudokibic „Ruchu Radzionków” stanął przed sądem za niestosowanie się do poleceń służb porządkowych, natomiast 32-letni pseudokibic „GKS-u” Katowice dobrowolnie poddał się karze ograniczenia wolności i prac społecznych za wtargniecie na murawę stadionu „Ruch-u” Radzionków . W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili kolejnego chuligana, który został zatrzymany w poniedziałek. 34-letni pseudokibic „GKS-u” Katowice również usłyszał zarzut bezprawnego wtargnięcia na boisko i podobnie jak zatrzymany wcześniej 32-latek, dobrowolnie poddał się karze ograniczenia wolności oraz prac społecznych. Wszyscy zatrzymani otrzymali również zakaz wstępu na mecze piłkarskie. O tym czy kary są odpowiednie wkrótce zadecyduje sąd. Funkcjonariusze z bytomskiej komendy ustalają kolejnych chuliganów, którzy zakłócili przebieg sobotniego meczu.

Powrót na górę strony