Wpadka włamywaczy
Bytomscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do magazynów firmy przy ul. Dworskiej. Skradzione przez nich między innymi części samochodowe, których wartość wstępnie wyceniono na około 8000 zł., najprawdopodobniej miały trafić na złom. Włamywacze przyznali się do tego czynu i dobrowolnie poddali karze.
Bytomscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do magazynów firmy przy ul. Dworskiej. Skradzione przez nich między innymi części samochodowe, których wartość wstępnie wyceniono na około 8000 zł., najprawdopodobniej miały trafić na złom. Włamywacze przyznali się do tego czynu i dobrowolnie poddali karze.
Właściciel firmy mieszczącej się przy ul. Dworskiej, wczoraj rano po przyjściu do pracy, stwierdził, że ktoś przeciął kłódkę w magazynie i skradł z niego wózek transportowy oraz łożyska i inne elementy wykonane z metalu. Przedsiębiorca skojarzył, że zanim dojechał samochodem do firmy, widział dwóch mężczyzn pchających wózek wyładowany złomem. Powiadomieni o tym policjanci z Komisariatów II i V, w okolicy ul. Odrzańskiej zatrzymali mających 22 i 35 lat mieszkańców Bytomia z wózkiem i skradzionymi częściami samochodowymi. Wstępnie wysokość strat poszkodowany właściciel firmy wycenił na około 8 tysięcy zł. Zatrzymani przez mundurowych mężczyźni przyznali się do włamania oraz do tego, że metale mieli zamiar dostarczyć do punktu skupu złomu. Obaj sprawcy dobrowolnie poddali się karze 1 roku więzienia z zawieszeniem wykonania kary na 3 lata. Ostatecznie o wymiarze kary zadecyduje sąd, który może ich skazać nawet na 10 lat więzienia.