Brata zatrzymano, a on stracił pracę
Trzynastoletni chłopiec podczas robienia zakupów, zamienił metkę cenową na pluszowej zabawce. Chcąc mieć pewność, że oszustwo mu się powiedzie, z towarem podszedł do kasy obsługiwanej przez swojego brata. Obaj zostali zatrzymani przez pracowników ochrony, a następnie przekazani policjantom. Nieletni za oszustwo odpowie przed sądem rodzinnym, a jego brat stracił pracę.
Trzynastoletni chłopiec podczas robienia zakupów, zamienił metkę cenową na pluszowej zabawce. Chcąc mieć pewność, że oszustwo mu się powiedzie, z towarem podszedł do kasy obsługiwanej przez swojego brata. Obaj zostali zatrzymani przez pracowników ochrony, a następnie przekazani policjantom. Nieletni za oszustwo odpowie przed sądem rodzinnym, a jego brat stracił pracę.
Wczoraj po południu ochrona hipermarketu przy ul. Jeziorańskiego ujęła 13-latka, który robiąc w sklepie zakupy, zabrał z półki pluszową zabawkę o wartości około 20 zł. i przykleił do niej metkę z ceną z doniczki za około 1,60 zł. Chłopiec zapłacił w kasie za wszystkie zakupy, ale jak się później okazało, podszedł do kasy obsługiwanej przez jego 26-letniego brata. Mężczyzna, prawdopodobnie pod namową młodszego brata „skasował” jego zakupy, w tym zamiast doniczki – zabawkę. Gdy tylko nastolatek minął kasę, zatrzymali go obserwujący całą sytuację pracownicy ochrony sklepu. Za próbę oszustwa 13-letni chłopiec odpowie przed sędzią rodzinnym. Natomiast jego starszy brat stracił dotychczasową pracę za złamanie wewnętrznych regulaminów firmy, które zabraniają pracownikom kasowania towarów kupowanych przez członków ich rodzin.