Dziecko wpadło pod samochód
Policjanci z bytomskiej drogówki wyjaśniają okoliczności potrącenia przez samochód sześcioletniej dziewczynki. Dziecko w chwili zdarzenia było na ulicy tylko ze swoją koleżanką. Za dopuszczenie do przebywania na drodze małoletniego do lat 7, rodzice lub opiekunowie prawni mogą zostać ukarani przez sąd naganą lub grzywną.
Policjanci z bytomskiej drogówki wyjaśniają okoliczności potrącenia przez samochód sześcioletniej dziewczynki. Dziecko w chwili zdarzenia było na ulicy tylko ze swoją koleżanką. Za dopuszczenie do przebywania na drodze małoletniego do lat 7, rodzice lub opiekunowie prawni mogą zostać ukarani przez sąd naganą lub grzywną.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17:20 przy ul. Adolfa Piątka w Bytomiu – Szombierkach. Prowadząca skodę fabię 43-letnia bytomianka, potrąciła małą dziewczynkę, która jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów wbiegła na jezdnię tuż przed pojazd. Zanim jadąca skodą kobieta wyszła z kabiny, dziewczynka wstała z ziemi i uciekła miedzy bloki razem z będącą w podobnym wieku koleżanką. Wezwani na miejsce policjanci z bytomskiej drogówki ustalili, że dziewczynka ma 6 lat i mieszka w pobliżu. W domu zastali jej mamę, która opatrzyła niegroźnie wyglądające otarcia skóry przestraszonej całą sytuacją córki i stwierdziła, że nie potrzebuje żadnej pomocy lekarskiej.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z KMP w Bytomiu.
Przypominamy, że zgodnie z art. 89. kodeksu wykroczeń, osoba, która mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.