Lepkie ręce zaprowadziły go za kraty
Mundurowi z komisariatu w Bytomiu – Stroszku zatrzymali 34-letniego mieszkańca Piekar Śląskich podejrzanego o przywłaszczenie pierścionka należącego do klientki solarium. Po zatrzymaniu okazało się, że piekarzanin jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania i ma do odsiadki 4 miesiące w holenderskim więzieniu za kradzież samochodu.
Mundurowi z komisariatu w Bytomiu – Stroszku zatrzymali 34-letniego mieszkańca Piekar Śląskich podejrzanego o przywłaszczenie pierścionka należącego do klientki solarium. Po zatrzymaniu okazało się, że piekarzanin jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania i ma do odsiadki 4 miesiące w holenderskim więzieniu za kradzież samochodu.
W piątek po południu do Komisariatu V zgłosiła się mieszkanka Stroszka, która będąc w solarium, przez nieuwagę zostawiła w kabinie złoty pierścionek. Kiedy wróciła po swoją własność, okazało się, że warty według niej około 900 zł. drobiazg zniknął. Podejrzenie o przywłaszczenie pozostawionej biżuterii padło na klienta, który opalał się krótko po bytomiance. Kobieta skontaktowała się z nim telefonicznie i uzgodniła, że zapłaci gotówką za zwrot pierścionka. W tym celu umówiła się z mężczyzną na parkingu przy stacji paliw na ul. Strzelców Bytomskich. Na spotkanie bytomianka oczywiście nie poszła sama. Towarzyszyli jej policjanci, którzy zatrzymali mieszkającego w Piekarach Sląskich 34-latka i odzyskali należący do kobiety bibelot. Po zatrzymaniu mężczyzny, funkcjonariusze ustalili, że jest poszukiwany przez holenderski wymiar sprawiedliwości, który wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Piekarzanin jest podejrzany o kradzież opla, do której doszło w lutym tego roku w Amsterdamie, za co ma spędzić 4 miesiące w tamtejszym więzieniu. Najbliższe tygodnie mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym, gdzie będzie oczekiwał na decyzję sądu w sprawie ekstradycji do Holandii.