Wiadomości

Brawura i nieuwaga prowadzi do wypadków

Data publikacji 10.10.2011

W ciągu ostatnich dni na drogach w naszym mieście doszło do 4 poważnych zdarzeń drogowych, w których ucierpiały przynajmniej pięć osób. Większość tych wypadków była spowodowana nieuwagą lub brawurą kierowców. Szczegółowym wyjaśnieniem okoliczności tych zdarzeń zajmują się policjanci z KMP w Bytomiu.

W ciągu ostatnich dni na drogach w naszym mieście doszło do 4 poważnych zdarzeń drogowych, w których ucierpiały przynajmniej pięć osób. Większość tych wypadków była spowodowana nieuwagą lub brawurą kierowców. Szczegółowym wyjaśnieniem okoliczności tych zdarzeń zajmują się policjanci z KMP w Bytomiu.
W nocy z czwartku na piątek kierujący fiatem brava, jadąc ul. Strzelców Bytomskich, z niewiadomych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Kiedy pojazd stanął w płomieniach, wyszło z niego trzech mężczyzn. Dwóch uciekło, natomiast trzeciego zabrała karetka pogotowia do szpitala. Mieszkający w Bytomiu 54-letni uczestnik tego zdarzenia był pijany. W wyniku kraksy doznał ogólnych potłuczeń oraz kilku niezagrażających życiu ran.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w sobotę po południu przy ul. Piłsudskiego, gdzie kierujący fiatem panda 26-letni mieszkaniec Oświęcimia potrącił przebiegającego przez jezdnię w miejscu niedozwolonym 15-letniego bytomianina.
Kolejne dwa wypadki również miały miejsce w sobotę. Około godziny 16:20 na ul Żołnierskiej doszło do czołowego zderzenia fiata seicento i skody octavii. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że jadący fiatem 57-letni mieszkaniec Miasteczka Śląskiego, chcąc ominąć leżący na jezdni przedmiot, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z skodą prowadzoną przez 37-latka mieszkającego w Bytomiu. W wyniku zdarzenia obaj kierowcy doznali ogólnych potłuczeń ciała. Równie groźnie wyglądał wypadek mający miejsce około godziny 23:00 przy ul. Rokitnickiej, gdzie kierujący bmw 28-letni zabrzanin, w wyniku nadmiernej prędkości, na mokrej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem i po zjechaniu z drogi uderzył w latarnię uliczną. W tym zdarzeniu ucierpiał 28-letni pasażer doszczętnie rozbitego bmw.

Ostatnie, bardzo poważnie wyglądające zdarzenie miało miejsce wczoraj po południu na ul. Wrocławskiej. Z ustaleń policjantów z drogówki wynika, że kierujący nissanem 23-letni bytomianin, nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych i po wpadnięciu w poślizg uderzył w przydrożny słup. Prowadzący pojazdem mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń.
Postępowania, które wyjaśnią dokładne okoliczności i przyczyny tych zdarzeń oraz pozwolą na ustalenie ich sprawców, prowadzą policjanci z KMP w Bytomiu.

Powrót na górę strony