Zarzuty za niszczenie środowiska
Przedsiębiorca pochodzący z Tarnowskich Gór oraz prezes zarządu podmiotu zarządzającego częścią terenów w okolicy Bytomia - Suchej Góry, usłyszeli zarzuty związane z niszczeniem środowiska naturalnego objętego prawną ochroną. Za popełnione czyny grozi im do 2 lat więzienia.
Przedsiębiorca pochodzący z Tarnowskich Gór oraz prezes zarządu podmiotu zarządzającego częścią terenów w okolicy Bytomia - Suchej Góry, usłyszeli zarzuty związane z niszczeniem środowiska naturalnego objętego prawną ochroną. Za popełnione czyny grozi im do 2 lat więzienia.
Policjanci z Bytomia, realizując czynności pod nadzorem miejscowej prokuratury rejonowej, ustalili, że prowadzone prace wydobywcze w obrębie ośrodka sportowo – rekreacyjnego w Bytomiu przy ul. Bachówka, są niezgodne z decyzją Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach (RDOŚ). Decyzję wydano we wrześniu ubiegłego roku, po tym, gdy na terenie objętym prawną ochroną, ujawniono zanieczyszczenie gleby spowodowane rozlaniem substancji ropopochodnej. Zgodnie z postanowieniami decyzji, zarządca terenu miał przeprowadzić w okresie jednego roku działania naprawcze polegające głównie na wydobyciu na obszarze 2 hektarów zanieczyszczonego gruntu oraz przekazaniu go do unieszkodliwienia poza terenem prowadzonych prac. Jak ustalili śledczy, którzy monitorowali prowadzone w tym rejonie wydobycie kruszywa, doszło do wyrządzenia szkody w terenie objętym ochroną, a także przekroczenia określonego w decyzji RDOŚ terminu prowadzonych prac, za co odpowiadają pochodzący z Warszawy 40-letni prezes podmiotu zarządzającego częścią tego terenu oraz mieszkający w Tarnowskich Górach 39-letni biznesmen. Obaj podejrzani w tej sprawie mężczyźni usłyszeli już zarzuty popełnienia przestępstwa przeciwko środowisku naturalnemu, za co grozi im kara do 2 lat więzienia.
Śledztwo w tej sprawie jest kontynuowane.