Odpowiedzą za rozbój
Bytomscy policjanci zatrzymali troje osób podejrzanych o wtargnięcie do domu 40-letniego bytomianina, pobicie go i dokonanie na jego szkodę kradzieży. Sprawcy oprócz telefonu komórkowego skradli swojej ofierze żywność. Za napaść i kradzież sprawcom grozi kara do 12 lat więzienia.
Bytomscy policjanci zatrzymali troje osób podejrzanych o wtargnięcie do domu 40-letniego bytomianina, pobicie go i dokonanie na jego szkodę kradzieży. Sprawcy oprócz telefonu komórkowego skradli swojej ofierze żywność. Za napaść i kradzież sprawcom grozi kara do 12 lat więzienia.
Od dzisiejszej decyzji prokuratury i sądu zależy los dwóch mężczyzn w wieku 35 i 37 lat oraz ich 33-letniej wspólniczki. Wszyscy troje są podejrzani o to, że w miniony czwartek około północy wtargnęli do domu mieszkającego przy ul. Racławickiej 40-latka, a następnie poturbowali gospodarza i skradli na jego szkodę dowód osobisty oraz telefon komórkowy, a także słoiki z gotowymi potrawami. Poszkodowany bytomianin rozpoznał jednego z napastników, którym był przyjaciel jego sąsiadki. Dwójki pozostałych sprawców, w tym kobiety, nie znał. Zajmujący się na początku sprawą policjanci z komisariatu w Bytomiu – Miechowicach, w piątek po południu zatrzymali pierwszego z podejrzanych, mającego 37 lat mieszkańca Bytomia. Dwójkę pozostałych, 35-letniego bezdomnego oraz 33-letnią mieszkankę ul. Konstytucji, w sobotę zatrzymali funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KMP w Bytomiu.
Wszystkim przedstawiono zarzut dotyczący popełnienia rozboju, za co w więzieniu mogą spędzić do 12 lat.