Były listonosz z zarzutami
Kryminalni z Komisariatu III zatrzymali byłego listonosza, któremu przedstawili łącznie 28 zarzutów dotyczących przywłaszczenia prawie 10 tysięcy złotych. Mężczyzna, przez kilka miesięcy fałszował podpisy na pokwitowaniach wypłat gotówki, którą miał dostarczyć klientom poczty. Podejrzany przyznał się, a poddając dobrowolnie karze, zobowiązał się oddać pieniądze.
Kryminalni z Komisariatu III zatrzymali byłego listonosza, któremu przedstawili łącznie 28 zarzutów dotyczących przywłaszczenia prawie 10 tysięcy złotych. Mężczyzna, przez kilka miesięcy fałszował podpisy na pokwitowaniach wypłat gotówki, którą miał dostarczyć klientom poczty. Podejrzany przyznał się, a poddając dobrowolnie karze, zobowiązał się oddać pieniądze.
Mający 32 lata mieszkaniec Bytomia – Szombierek, został zatrzymany po tym, gdy okazało się, że pracując jako listonosz, zamiast dostarczać do mieszkań klientów przesyłane za pośrednictwem poczty pieniądze, zagarniał do własnej kieszeni. Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z klientów nie mógł się doczekać pieniędzy przesłanych mu przez jego bliskich. Wyjaśniający sprawę kryminalni z komisariatu przy ul. Rostka, ustalili, że pracujący na poczcie od około 6 lat mężczyzna, w okresie od marca do czerwca br. fałszował podpisy klientów na blankietach pokwitowań. Ustalono 28 osób pokrzywdzonych, które przez nieuczciwość listonosza straciły łącznie blisko 10 tysięcy złotych.
Podczas przesłuchania podejrzany 32-latek – będący już byłym listonoszem – przyznał się do zarzucanych mu czynów, tłumacząc, że na początku roku popadł w kłopoty finansowe, i stąd pomysł by zagarnąć gotówkę klientów poczty.
Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 10 miesięcy więzienia, z jednoczesnym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 2 lat. Musi też zwrócić przywłaszczoną gotówkę.