Wiadomości

Chciał uniknąć kontroli i spowodował kraksę

Data publikacji 09.11.2011

Patrol z bytomskiej drogówki zatrzymał kierowcę furgonetki, który na widok jadącego za nim oznakowanego radiowozu, nagle przyspieszył, a następnie doprowadził do stłuczki z innym pojazdem. Powodem, dla którego 29-latek chciał uniknąć spotkania z mundurowymi, był wypity wcześniej alkohol. Teraz grozi mu grzywna, a nawet do 2 lat więzienia.

Patrol z bytomskiej drogówki zatrzymał kierowcę furgonetki, który na widok jadącego za nim oznakowanego radiowozu, nagle przyspieszył, a następnie doprowadził do stłuczki z innym pojazdem. Powodem, dla którego 29-latek chciał uniknąć spotkania z mundurowymi, był wypity wcześniej alkohol. Teraz grozi mu grzywna, a nawet do 2 lat więzienia.
Wczoraj rano patrolujący śródmieście Bytomia zauważyli wjeżdżającego w ul. Kwiatową volkswagena transportera, którego kierowca na widok radiowozu przyspieszył i najwyraźniej chciał uniknąć policyjnej kontroli. Funkcjonariusze chcąc sprawdzić powód zachowania kierowcy, ruszyli za nim i chwilę później byli naocznymi świadkami kraksy. Mężczyzna prowadzący furgonetkę uderzył w zaparkowanego na poboczu volkswagena passata. Okazało się, że mający 29 lat mieszkaniec powiatu będzińskiego był nietrzeźwy. Alkomat wykazał 0,6 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu.
Mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Przynajmniej na jakiś czas straci prawo jazdy i będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni za spowodowane szkody.

Powrót na górę strony