Wiadomości

Kierowcy z promilami

Data publikacji 29.11.2011

Bytomscy policjanci zatrzymali wczoraj trzech kierowców „na podwójnym gazie”. Niechlubny rekordzista miał sporo ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Inny kierowca natomiast już raz usłyszał wyrok za pijaną jazdę, w związku z czym sąd zakazał mu kierowania pojazdami. Wsiadając za kierownicę w takim stanie po raz drugi, naraził się na karę nawet do 5 lat więzienia.

Bytomscy policjanci zatrzymali wczoraj trzech kierowców „na podwójnym gazie”. Niechlubny rekordzista miał sporo ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Inny kierowca natomiast już raz usłyszał wyrok za pijaną jazdę, w związku z czym sąd zakazał mu kierowania pojazdami. Wsiadając za kierownicę w takim stanie po raz drugi, naraził się na karę nawet do 5 lat więzienia.
W ciągu minionej doby mundurowi z Bytomia zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Pierwszego, około godziny 1 w nocy na ul. Tomasza zatrzymali funkcjonariusze z komisariatu w Miechowicach. Prowadzący fiata cinquecento 29-letni mieszkaniec Karbia miał w wydychanym powietrzu 2,3 promila i tym samym jest niechlubnym rekordzistą wśród zatrzymanych wczoraj pijaków drogowych.
Kolejnego nietrzeźwego „za kółkiem”, około godziny 19:00 przy ul. Zabrzańskiej zatrzymał patrol z komisariatu w Bytomiu – Szombierkach. Mający 46 lat i około 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, bytomianin, kierował volkswagenem caddy. Dla potwierdzenia stężenia alkoholu w jego organizmie pobrano krew do badań.
Obaj panowie odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi im grzywna, a nawet kara do 2 lat więzienia.
Trzeci z zatrzymanych nietrzeźwych kierowców, odpowie również za kierowanie samochodem, mimo wyroku skazującego go za popełnienie takiego samego przestępstwa, i teraz grozi mu od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Pochodzący z Szombierek 40-letni mężczyzna został zatrzymany przez drogówkę około godziny 21:00 przy ul. Powstańców Warszawskich. Kontrolujący go mundurowi ustalili, że zgodnie z wyrokiem sądu w Zawierciu wydanym w grudniu ubiegłego roku, jeszcze przez najbliższy rok w ogóle nie powinien kierować pojazdami. Natomiast bytomianin, nie dosyć, że prowadząc volkswagenem passatem złamał postanowienie sądu, to naruszył je mając prawie promil alkoholu w organizmie.

Powrót na górę strony