Nielegalnie sprzedawał alkohol
Policjanci zatrzymali, a prokurator zarządził dozór oraz 2 tysiące złotych poręczenia majątkowego wobec 38-letniego właściciela baru, który po wygaśnięciu zezwolenia na sprzedaż piwa, nadal nim handlował. Za popełnienie tego czynu grozi mu nawet 5 000 zł. grzywny.
Policjanci zatrzymali, a prokurator zarządził dozór oraz 2 tysiące złotych poręczenia majątkowego wobec 38-letniego właściciela baru, który po wygaśnięciu zezwolenia na sprzedaż piwa, nadal nim handlował. Za popełnienie tego czynu grozi mu nawet 5 000 zł. grzywny.
Kontrolę w barze znajdującym się na terenie jednej z bytomskich stacji paliw, policjanci i pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Katowicach, przeprowadzili na początku września br. Wówczas, w barze i na jego zapleczu ujawniono butelki z piwem, które było oferowane do sprzedaży, mimo, iż wydane właścicielowi baru zezwolenie na handel alkoholem wygasło na początku czerwca tego roku.
Po wrześniowej kontroli, mieszkający w powiecie lublinieckim mężczyzna unikał kontaktu z prowadzącymi sprawę policjantami i nadzorującym postępowanie w jego sprawie prokuratorem. Dlatego też zarządzono zatrzymanie 38-latka i doprowadzenie go do prokuratury. Po zatrzymaniu go we wtorek wieczorem w miejscu zamieszkania, mężczyzna został przesłuchany. Potwierdził, że świadomie łamał przepisy, a próbując się wytłumaczyć, stwierdził, że nie wystąpił w odpowiednim czasie o nowe zezwolenie na sprzedaż alkoholu, ponieważ chciał wysprzedać zapas piwa i zakończyć działalność.
Wczoraj usłyszał zarzut sprzedaży alkoholu bez wymaganego zezwolenia, za co grozi mu grzywna do 5 tysięcy złotych. Podejrzany trafił pod dozór policji i musi wpłacić 2000 zł. poręczenia majątkowego.