Aresztowano sprawców ataku na policjanta
Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował dwóch sprawców napaści na będącego po służbie policjanta. Funkcjonariusz został zaatakowany, gdy zwrócił uwagę jadącym tramwajem pijanym wyrostkom na ich niestosowne zachowanie. Teraz podejrzanym o ten czyn mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował dwóch sprawców napaści na będącego po służbie policjanta. Funkcjonariusz został zaatakowany, gdy zwrócił uwagę jadącym tramwajem pijanym wyrostkom na ich niestosowne zachowanie. Teraz podejrzanym o ten czyn mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
Całe zdarzenie swój początek miało w miniony czwartek późnym wieczorem w tramwaju jadącym z centrum Bytomia w kierunku Szombierek. Będący po służbie policjant z komisariatu przy ul. Rostka, widząc trójkę głośno i wyzywająco zachowujących się pijanych wyrostków, zwrócił im uwagę, że oprócz nich w wagonie znajduje się kilku innych pasażerów, więc prosi, by się uspokoili. Nieco zaskoczeni postawą pasażera młodzieńcy, faktycznie uciszyli się i sprawa wyglądała na zakończoną. Kiedy jednak policjant wyszedł na przystanku przy ul. Zabrzańskiej, dwaj mężczyźni ruszyli na niego z pięściami, chcąc zemścić się za zwróconą im uwagę. Zaatakowany 32-latek krzyknął wówczas, że jest policjantem. Wówczas napastnicy odeszli wgłąb osiedla. Poturbowany i zraniony w rękę policjant telefonicznie powiadomił o incydencie dyżurnego komendy i podążył za sprawcami. W okolicy ul. Harcerskiej napastnicy ponownie zaatakowali funkcjonariusza. Obaj mający 17 i 20 lat mężczyźni zostali zatrzymani przez patrol skierowany na miejsce zdarzenia.
W sobotę po południu podejrzani o napaść na interweniującego funkcjonariusza młodzieńcy, na wniosek prokuratora zostali przez sąd tymczasowo aresztowani. Za popełniony czyn mogą spędzić w więzieniu do 10 lat.