Sprzeczają się o to, kto prowadził. Obaj byli pijani
Policjanci z Bytomia po telefonie od mieszkańca miasta zatrzymali dwóch pijanych mężczyzn. Pierwszy z nich prowadził samochód mając ponad 2 promile alkoholu. Natomiast drugi, agresywny i jeszcze bardziej pijany, upierał się, że to on w czasie jazdy siedział za kierownicą pojazdu.
Policjanci z Bytomia po telefonie od mieszkańca miasta zatrzymali dwóch pijanych mężczyzn. Pierwszy z nich prowadził samochód mając ponad 2 promile alkoholu. Natomiast drugi, agresywny i jeszcze bardziej pijany, upierał się, że to on w czasie jazdy siedział za kierownicą pojazdu.
Wczoraj około godziny 15:00 dyżurny bytomskiej komendy odebrał telefon od anonimowego rozmówcy, który powiadomił, że z bramy przy ul. Piłsudskiego wyjechał zygzakiem fiat uno. Wysłany natychmiast na interwencję patrol z drogówki zauważył zaparkowanego przy Alei Legionów fiata i wysiadającego z niego mężczyznę. Mieszkający w Bytomiu – Stroszku 22-latek miał 2,1 promila alkoholu w organizmie, w związku z czym został zatrzymany. Dwie godziny później do komendy w Bytomiu przyszedł jego znajomy, który upierał się, że to właśnie on kierował samochodem. Przeprowadzone badanie jego stanu trzeźwości wykazało 2,3 promila, w związku z czym mężczyzna został doprowadzony do wytrzeźwienia.
Sprawę wyjaśniają policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego.