Zatrzymali wandala – zazdrośnika
Kryminalni z komisariatu przy ul. Rostka wyjaśnili sprawę zdewastowania samochodu należącego do mieszkańca śródmieścia Bytomia i kierowania pod jego adresem gróźb. Ustalonym sprawcą okazał się były partner obecnej przyjaciółki bytomianina. Podejrzanemu o te czyny mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
Kryminalni z komisariatu przy ul. Rostka wyjaśnili sprawę zdewastowania samochodu należącego do mieszkańca śródmieścia Bytomia i kierowania pod jego adresem gróźb. Ustalonym sprawcą okazał się były partner obecnej przyjaciółki bytomianina. Podejrzanemu o te czyny mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
Samochód użytkowany przez mieszkającego w centrum miasta mężczyzny, był uszkodzony dwukrotnie. Po raz pierwszy bytomianin zgłosił się na policję na początku marca, kiedy to ktoś poprzebijał opony i zniszczył karoserię pojazdu. Poszkodowany wycenił wówczas straty na blisko 3 tysiące złotych. Prawie miesiąc później, samochód został zdewastowany po raz kolejny. W tzw. „międzyczasie”, bytomianin otrzymywał też wiadomości SMS zawierające groźby. Wyjaśniający sprawę kryminalni z Komisariatu III, ustalili i udowodnili, że zarówno sprawcą dwukrotnego zniszczenia samochodu, jak i kierowania gróźb pod adresem bytomianina, jest 42-letni mieszkaniec Bytomia. Według ustaleń śledczych, jego motywem działania była zazdrość o przyjaciółkę poszkodowanego mężczyzny, która jakiś czas temu była partnerką 42-latka. Kobieta rozstała się z nim, bo jak twierdzi, mężczyzna znęcał się nad nią.
Wczoraj podejrzany o te czyny mężczyzna stanął przed prokuratorem, który oddał go pod dozór policji i wydał zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.