Mama z promilami zgubiła synka
Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka odnaleźli 3-latka zgubionego przez jego pijaną rodzicielkę. W chwili zdarzenia kobieta miała 2,5 promila alkoholu, a obok siebie jeszcze 8-miesięczną córkę. Dziećmi zaopiekował się przeprowadzający interwencję przyjazny patrol składający się z policjanta i pracownika socjalnego. Zatrzymanej 36-latce grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka odnaleźli 3-latka zgubionego przez jego pijaną rodzicielkę. W chwili zdarzenia kobieta miała 2,5 promila alkoholu, a obok siebie jeszcze 8-miesięczną córkę. Dziećmi zaopiekował się przeprowadzający interwencję przyjazny patrol składający się z policjanta i pracownika socjalnego. Zatrzymanej 36-latce grozi do 5 lat więzienia.
W sobotę późnym wieczorem dyżurnego bytomskiej policji powiadomiono o pijanej kobiece stojącej w jednej z bram przy ul. Reymonta. Wysłany na interwencję patrol działający w ramach projektu „Prawo ochronnym parasolem dziecka”, w którym wspólnie pracują bytomscy policjanci i pracownicy socjalni z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Bytomiu, bardzo szybko zlokalizował nietrzeźwą mamę pięciorga dzieci w wieku od 8 miesięcy do 12 lat. Na miejscu okazało się, że z piątki maluchów, brakuje 3-letniego syna kobiety. Rozpoczęte natychmiast poszukiwania zakończyły się po kilkunastu minutach, kiedy jeden z patroli odnalazł chłopczyka w okolicy stacji paliw u zbiegu ul. Witczaka i Krakowskiej, jakieś 350 metrów od miejsca, w którym zastano jego matkę. Kobieta została zatrzymana do wytrzeźwienia, natomiast dziećmi, po odwiezieniu ich przez przyjazny patrol do domu, zajęła się ich babcia.
Zatrzymana 36-latka usłyszała już zarzut narażenia swoich dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia, za co grozi jej kara do 5 lat więzienia. Sprawą zajmie się też powiadomiony przez stróżów prawa sąd rodzinny, którego zadaniem jest zbadanie sytuacji opiekuńczej małoletnich.