Tartanem z placu zabaw opalał mieszkanie
Mundurowi z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali 64-letniego mieszkańca Bytomia podejrzanego o kradzież nawierzchni z placu zabaw. Mężczyzna przyznał się, że ukradł warty 840 zł. tartan, którego część potraktował jako opał do ogrzania mieszkania. Sprawca wpadł dzięki telefonicznej informacji od mieszkańca.
Mundurowi z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali 64-letniego mieszkańca Bytomia podejrzanego o kradzież nawierzchni z placu zabaw. Mężczyzna przyznał się, że ukradł warty 840 zł. tartan, którego część potraktował jako opał do ogrzania mieszkania. Sprawca wpadł dzięki telefonicznej informacji od mieszkańca.
W minioną środę po południu, dyżurny bytomskiej komendy otrzymał zgłoszenie od mieszkańca miasta o tym, że przy Alei Marka doszło do kradzieży mat z podłoża placu zabaw. Sprawcą kradzieży miał być mężczyzna w średnim wieku, który zapakował maty do wózka i ruszył w kierunku ul. Grottgera. Wysłany na interwencję patrol z Komisariatu II zatrzymał mającego 64 lata mieszkańca ul. Mickiewicza i odzyskał skradziony tartan. Zatrzymany mężczyzna przyznał się, że z tego samego placu zabaw już wcześniej ukradł identyczne maty. Pytany o powód, dla którego je skradł, stwierdził, że skradzionymi wcześniej matami palił w domowym piecu, by ogrzać mieszkanie.
Przedstawiciel Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, na szkodę którego skradziono elementy podłoża z placu zabaw, łącznie szkody spowodowane przez 64-latka wycenił na ponad 800 zł. Podejrzany w sprawie mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz zobowiązał się do naprawienia wyrządzonych szkód w przeciągu pół roku.
Dziękujemy osobie, która pomogła w zatrzymaniu sprawcy tej kradzieży.