Podziękowania i laptop za profesjonalizm
Szef bytomskich policjantów odebrał z rąk przedstawiciela ING Bank Śląski podziękowania za błyskawiczne zatrzymanie bandytów, którzy przed rokiem napadli na pracowników filii tego banku. Wraz z wyrazami uznania za profesjonalizm, kierownictwo banku przekazało laptop, który posłuży kryminalnym do pracy.
Szef bytomskich policjantów odebrał z rąk przedstawiciela ING Bank Śląski podziękowania za błyskawiczne zatrzymanie bandytów, którzy przed rokiem napadli na pracowników filii tego banku. Wraz z wyrazami uznania za profesjonalizm, kierownictwo banku przekazało laptop, który posłuży kryminalnym do pracy.
Komendant miejski policji w Bytomiu nadkom. Andrzej Szymczyk spotkał się z przedstawicielem ING Bank Śląski, panem Sewerynem Wawrzynkiem, który w imieniu kierownictwa Banku podziękował za szybkie i profesjonalne działania bytomskich stróżów prawa.
Sprawa dotyczy napadu z połowy lipca 2011 r., kiedy to dwaj sprawcy posługujący się bronią napadli na pracowników placówki bankowej przy ul. Reptowskiej i ukradli pieniądze. Jednego z uciekających bandytów schwytał będący po służbie policjant z bytomskiej komendy, jednak drugi z napastników przystawił mu pistolet do głowy i zmusił do puszczenia wspólnika.
KIlka godzin później, policjanci z Bytomia wraz z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej w Katowicach, zatrzymali podejrzanego o napad 29-letniego mieszkańca Chorzowa oraz odzyskali znaczną część zrabowanej gotówki. Kryminalni odnaleźli także porzucony przez sprawców samochód, a w nim użyte do napadu rewolwer, rękawiczki i kominiarki.
Cztery dni po napadzie, w ręce mundurowych trafił drugi z bandytów. Pochodzący z Bytomia 27-latek został zatrzymany w pensjonacie w Mielnie, dokąd uciekł zaraz po napadzie. Obaj podejrzani zostali wkrótce tymczasowo aresztowani. Za popełnione czyny widok krat może im towarzyszyć przez następne 25 lat.
W uznaniu za skuteczność, oprócz podziękowań, bytomscy policjanci otrzymali laptop, który będzie im służył do codziennej pracy. Komendant Szymczyk zapowiedział, że trafi on do policjantów z Wydziału Kryminalnego KMP w Bytomiu.