W patrolu z „ogniwem wypadkowym”
„Ogniwo wypadkowe”, to wyodrębniony patrol bytomskiej drogówki, kierowany na miejsce kolizji i wypadków. Głównym zadaniem policjantów z takiego patrolu jest udzielenie pomocy poszkodowanym w wypadkach i jak najdokładniejsze ustalenie okoliczności zaistniałych zdarzeń drogowych.
„Ogniwo wypadkowe”, to wyodrębniony patrol bytomskiej drogówki, kierowany na miejsce kolizji i wypadków. Głównym zadaniem policjantów z takiego patrolu jest udzielenie pomocy poszkodowanym w wypadkach i jak najdokładniejsze ustalenie okoliczności zaistniałych zdarzeń drogowych.
Każdego dnia na ulice naszego miasta wyjeżdża specjalny patrol, tzw. „ogniwo wypadkowe”. Zadaniem funkcjonariuszy z „ogniwa” jest udzielenie pomocy osobom uczestniczącym w zdarzeniach drogowych oraz zabezpieczenie śladów na miejscu takiego zdarzenia i ustalenie jego okoliczności. Wczoraj, w patrolu służbę pełnili mł.asp. Sławomir Dudziński i mł.asp. Aleksander Karp z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Bytomiu. W trakcie 8-godzinnej służby, między innymi byli skierowani przez dyżurnego komendy na miejsce kilku stłuczek, gdzie żadna z uczestniczących w nich osób nie ucierpiała, a także na miejsce dwóch wypadków drogowych. Pierwszy wydarzył się około południa na ul. Józefczaka, gdzie 62-letnia mieszkanka Bytomia weszła pod koła opla astry. Kobieta - najprawdopodobniej od uderzenia w lusterko pojazdu - doznała urazu ręki, i po opatrzeniu w szpitalu mogła wrócić do domu. Kilka minut później policjanci z „ogniwa” byli już wzywani na ul. Zabrzańską, gdzie podczas hamowania tramwaju, wywróciła się podróżująca nim 75-letnia bytomianka. Uskarżającą się na bóle w okolicach klatki piersiowej kobietę, z miejsca wypadku do szpitala odwieziono karetką pogotowia. Po przeprowadzonych badaniach lekarze pozwolili poszkodowanej na powrót do domu.
W czasie swojej służby policjanci wykonywali również inne zadania. Zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców i uczestniczyli w akcji „Pieszy”, zwracając szczególną uwagę na bezpieczeństwo niechronionych użytkowników dróg. Trzech pieszych za popełnienie drobniejszych wykroczeń pouczyli, natomiast dwóch innych sprawców otrzymało mandaty. Pierwszy przebiegał przez ruchliwą jezdnię, drugi wszedł na przejście dla pieszych na czerwonym świetle.