Kontrolowali trzeźwość kierowców
Podczas prowadzonej akcji „Trzeźwość”, bytomscy mundurowi zatrzymali siedmiu kierowców prowadzących pojazdy „na podwójnym gazie”. Jeden z pijanych kierowców zderzył się z przydrożną latarnią. Wszystkim zatrzymanym grożą grzywny, a nawet kary aresztu lub więzienia.
Podczas prowadzonej akcji „Trzeźwość”, bytomscy mundurowi zatrzymali siedmiu kierowców prowadzących pojazdy „na podwójnym gazie”. Jeden z pijanych kierowców zderzył się z przydrożną latarnią. Wszystkim zatrzymanym grożą grzywny, a nawet kary aresztu lub więzienia.
Wczoraj, od wczesnych godzin rannych, podobnie jak na terenie całego województwa, na ulicach Bytomia prowadzona była akcja „Trzeźwość”, której celem jest eliminowanie z dróg nietrzeźwych kierowców. Pierwszego z amatorów jazdy po alkoholu bytomscy policjanci zatrzymali o godzinie 6 na ul. Karola Miarki. Prowadzący mercedesa 46-letni mieszkaniec Bytomia miał 0,32 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W tym samym miejscu zatrzymano dwóch kolejnych mieszkańców Bytomia oraz mieszkańca Zabrza. Około 6:30 u kierującego fiatem 28-latka stwierdzono 0,25 promila, natomiast kwadrans przed godziną 7 zatrzymano 63-letniego kierowcę samochodu marki Kia, który również „wydmuchał” 0,25 promila. Pochodzący z Zabrza 54-letni kierowca renault, którego zatrzymano o godzinie 8:30, miał około 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejnego mieszkańca Zabrza zatrzymano około południa na ul. Konstytucji. Prowadzący volkswagena 37-latek uderzył w słup latarni drogowej. Mężczyźnie pobrano krew do dalszych badań, a uszkodzony samochód odholowano na parking strzeżony.
Po południu, na ul. Alojzjanów, patrol z drogówki zatrzymał 16-letniego rowerzystę, w którego organizmie znajdowało się 0,25 promila alkoholu.
Każdy z zatrzymanych za jazdę po alkoholu musi się liczyć z utratą prawa jazdy, sporą grzywną, a nawet karą pozbawienia wolności.