Kierowcy na "podwójnym gazie"
Dwóch nietrzeźwych kierowców wpadło w sobotę w ręce policjantów z bytomskiej drogówki. Jeden z nich spowodował kolizję. Za jazdę na „podwójnym gazie” mężczyznom grozi do 2 lat za kratkami i utrata prawa jazdy.
Dwóch nietrzeźwych kierowców wpadło w sobotę w ręce policjantów z bytomskiej drogówki. Jeden z nich spowodował kolizję. Za jazdę na „podwójnym gazie” mężczyznom grozi do 2 lat za kratkami i utrata prawa jazdy.
Pierwszy amator jazdy w stanie nietrzeźwym został zatrzymany w sobotę nad ranem. Dyżurny bytomskiej komendy, odebrał zgłoszenie, że w rowie przy ul. Łagiewnickiej leży samochód. Policjanci ustalili, że porzuconym w rowie mitsubischi, które uszkodziło również przydrożną latarnieę, kierował 32-letni mieszkaniec Bytomia. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Dzisiaj stanął przed prokuratorem, który zastosował wobec niego poręczenie majątkowe i oddał go pod dozór policji. Drugiego nietrzeźwego kierowcę policjanci z drogówki zatrzymali z kolei późnym wieczorem przy ul. Jainty. Podczas kontroli opla astry, funkcjonariusze poczuli od 46-latka woń alkoholu. Mężczyzna miał w organizmie prawie 0,6 promila. Za jazdę na „podwójnym gazie” zatrzymani kierowcy mogą w więzieniu spędzić nawet 2 lata. Oprócz tego stracą uprawnienia do kierowania.