Wiadomości

Wpadki dilerów i ich „klientów”

Data publikacji 26.11.2012

Bytomscy kryminalni zatrzymali siedem osób zamieszanych w przestępstwa narkotykowe. W rękach policjantów znaleźli się zarówno dilerzy handlujący środkami odurzającymi, jak również osoby zaopatrujące się u nich. Część z nich już usłyszała zarzuty. Wszystkim grożą kary więzienia.

Bytomscy kryminalni zatrzymali siedem osób zamieszanych w przestępstwa narkotykowe. W rękach policjantów znaleźli się zarówno dilerzy handlujący środkami odurzającymi, jak również osoby zaopatrujące się u nich. Część z nich już usłyszała zarzuty. Wszystkim grożą kary więzienia.
Kolejne uderzenie w środowisko osób zamieszanych w handel narkotykami, jest wynikiem realizacji spraw operacyjnych, podjętych w ostatnim czasie przez policjantów z KMP w Bytomiu zajmujących się zwalczaniem narkobiznesu. W ciągu ostatnich dni, w rękach kryminalnych między innymi znaleźli się 24-latek i jego 31-letnia znajoma, podejrzani o posiadanie i udzielanie narkotyków innym osobom. Po przedstawieniu im zarzutów popełnienia przestępstwa, prokurator oddał ich pod dozór policji.
Taki sam środek zapobiegawczy, a do tego obowiązek wpłaty 2000 zł. poręczenia majątkowego, prokurator zastosował wobec 21-latka zatrzymanego w sobotę po południu w mieszkaniu przy ul. Rajskiej. Mężczyzna jest podejrzany o udzielanie narkotyków swojemu rówieśnikowi mieszkającemu również w Bytomiu.
Także w sobotę, za kratkami znaleźli się 17- i 20-latek. Młodszego zatrzymano na ul. Rajskiej, starszego na ul. Batorego. Obaj usłyszeli zarzuty posiadania i udzielania narkotyków innym osobom, i zgodnie z postanowieniem prokuratora trafili pod dozór policji. W ręce policji wpadł też „klient” 20-latka. Starszy od niego o rok mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych na ul. Siemiradzkiego.
Już za samo posiadanie narkotyków można trafić za kratki nawet na 3 lata. Natomiast za handel „prochami” grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony