Jeśli uczyć, to tylko dobrych nawyków
Nie ma chyba kierowcy, który z czasem nie nabrałby jakichś złych nawyków. Gorzej, gdy już na samym początku swojej przygody z motoryzacją, nawyki takie przekazują niektórzy instruktorzy. Dbając o bezpieczeństwo przyszłych kierowców, policjanci z drogówki kontrolują również szkoleniowców prowadzących kursy nauki jazdy.
Nie ma chyba kierowcy, który z czasem nie nabrałby jakichś złych nawyków. Gorzej, gdy już na samym początku swojej przygody z motoryzacją, nawyki takie przekazują niektórzy instruktorzy. Dbając o bezpieczeństwo przyszłych kierowców, policjanci z drogówki kontrolują również szkoleniowców prowadzących kursy nauki jazdy.
Samochody z „L-ką” na dachu, to w Bytomiu widok bardzo częsty. Niejednokrotnie, policjanci z bytomskiej drogówki dbający o porządek i bezpieczeństwo na drogach stwierdzają, że również instruktorom nauki jazdy zdarzają się „wpadki”. Popełniane przez nich wykroczenia, najczęściej polegają na przewożeniu pojazdem prowadzonym przez kursanta innej osoby – najczęściej kolejnego kursanta, niezdejmowaniu znaku „L” w czasie, kiedy samochód prowadzi instruktor lub, jak w dzisiejszym przypadku – używaniu telefonu komórkowego przez instruktorkę w trakcie jazdy szkoleniowej. Policjanci prowadzący na co dzień kontrole „e-Lek”, wskazują również na inne wykroczenia i uchybienia, jakich dopuszczają się niektórzy instruktorzy. To głównie nieprzygotowanie pojazdu szkoleniowego do jazdy oraz brak oświetlenia lub wyposażenia zgodnego z obowiązującymi wymogami.
W najbliższym czasie mundurowi zaplanowali akcję kontroli pojazdów służących do prowadzenia kursów nauki jazdy.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.42 MB)