Sprawców poszukują do skutku
Kryminalni z bytomskiej komendy ustalili i zatrzymali sprawcę napaści popełnionej blisko 2 lata temu. Ofiarą, której bandyta skradł wówczas telefon komórkowy, był nastoletni piekarzanin. Chłopak odzyskał swój telefon, a sprawca stanął przed prokuratorem. Za popełniony czyn grozi mu kara nawet 12 lat więzienia.
Kryminalni z bytomskiej komendy ustalili i zatrzymali sprawcę napaści popełnionej blisko 2 lata temu. Ofiarą, której bandyta skradł wówczas telefon komórkowy, był nastoletni piekarzanin. Chłopak odzyskał swój telefon, a sprawca stanął przed prokuratorem. Za popełniony czyn grozi mu kara nawet 12 lat więzienia.
Do napaści doszło dokładnie 4 stycznia 2010 r. na ul. Gallusa. Mający wówczas 16 lat mieszkaniec Piekar Śląskich, został zaczepiony przez dwóch dwóch wyrostków. Napastnicy siłą przytrzymali chłopaka, wyrwali mu z ręki warty około 600 zł. telefon komórkowy i uciekli. Wkrótce potem policjanci ustalili, że sprawcy tego rozboju zastawili skradzioną komórkę w jednym z lombardów w centrum miasta, gdzie na prezent dla żony kupił go nieświadomy jego prawdziwego pochodzenia pewien bytomianin. Funkcjonariusze już wówczas wiedzieli, kim był jeden ze sprawców tej napaści. Mężczyzna wyjechał jednak za granicę i ukrywał się przed organami ścigania. W miniony wtorek, mający obecnie 22 lata sprawca został zatrzymany i postawiony przed prokuratorem. Męzczyzna usłyszał zarzut popełnienia rozboju, i zgodnie z postanowieniem prokuratora został zobowiązany do wpłacenia 500 zł. poręczenia majątkowego.
Policjanci znają również tożsamość drugiego ze sprawców. Jest on nadal poszukiwany. Obu rozbojarzy sąd może skazać na kary do 12 lat więzienia.