Dwie kobiety i dziecko pod kołami samochodów
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności dwóch zdarzeń drogowych, w których niegroźnie wyglądających obrażeń doznały dwie kobiety oraz 3-letnie dziecko. Z pierwszych ustaleń wynika, że w obu przypadkach zawiniły piesze, które wtargnęły na jezdnie.
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności dwóch zdarzeń drogowych, w których niegroźnie wyglądających obrażeń doznały dwie kobiety oraz 3-letnie dziecko. Z pierwszych ustaleń wynika, że w obu przypadkach zawiniły piesze, które wtargnęły na jezdnie.
Do pierwszego zdarzenia doszło wczoraj około godziny 15 na skrzyżowaniu ul. Piekarskiej i Grottgera. Jak wstępnie ustalili policjanci z bytomskiej drogówki, 24-letnia piesza prowadząca wózek z 3-letnim dzieckiem w środku, weszła na jezdnię w miejscu niedozwolonym, wprost pod koła daewoo tico prowadzonym przez 18-letniego mieszkańca Bytomia. Potrącona przez pojazd kobieta oraz jej dziecko, z miejsca zdarzenia odwieziono karetkami pogotowia ratunkowego do szpitali w Bytomiu i Chorzowie. Po wykonaniu przez lekarzy badań i stwierdzeniu, że obrażenia nie są groźne, 24-latka i jej dziecko opuściły szpitale.
Kolejne zdarzenie miało miejsce około godziny 19 na ul. Zabrzańskiej, gdzie 58-letnia mieszkanka Bytomia weszła na „zebrę” przy włączonym dla niej czerwonym świetle sygnalizatora. Jadący oplem astrą 18-latek mieszkający w Rudzie Śląskiej nie zdołał w porę wyhamować i doszło do potrącenia pieszej. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy, którzy nie stwierdzili u niej poważniejszych obrażeń. Stwierdzono natomiast, że w chwili zdarzenia kobieta miała ponad promil alkoholu w organizmie.
Dokładne okoliczności obu tych wypadków wyjaśniają policjanci z KMP w Bytomiu.
Wyświetl większą mapę
Wyświetl większą mapę