Wiadomości

Potrącony 5-latek

Data publikacji 07.06.2013

Śledczy bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności wczorajszego potrącenia 5-latka przy ul. Reja. Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 15:00. Przybyła na miejsce karetka pogotowia odwiozła dziecko do szpitala dziecięcego w Chorzowie. Po zbadaniu malec został zwolniony do domu. Stwierdzono u niego stłuczenie głowy.

Śledczy bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności wczorajszego potrącenia 5-latka przy ul. Reja. Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 15:00. Przybyła na miejsce karetka pogotowia odwiozła dziecko do szpitala dziecięcego w Chorzowie. Po zbadaniu malec został zwolniony do domu. Stwierdzono u niego stłuczenie głowy.


Wczoraj około godziny 15:00 przy ul. Reja miało miejsce potrącenie 5-latka. Jak ustalono malec był pod opieką 54-letniej babci. Kobieta z dzieckiem chciała przejść przez jezdnie na drugą stronę, jednak ze względu na ruch samochodów oczekiwała na dogodny moment. Gdy babcia z wnukiem czekała aż auta przestaną jechać i będzie mogła z nim przejść na drugą stronę, 5-latek wbiegł na ulicę wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy. Kierujący nie zdążył wyhamować i potrącił chłopca. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która odwiozła malca do szpitala dziecięcego w Chorzowie. Tam został opatrzony, doznał stłuczenia głowy po czym zwolniono go do domu. Kierujący mercedesem oraz babcia dziecka po przebadania alkomatem na zawartość alkoholu w organizmie okazali się trzeźwi. Teraz bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

Powrót na górę strony