Złodziej łańcuszków w rękach Policji
Wczoraj po południu funkcjonariusze z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o zerwanie złotego łańcuszka z szyi kobiety. Zdarzenie miało mieć miejsce przy jednym z bloków przy ul. Kossaka. Zatrzymany to 18-letni bytomianin, który 10 sierpnia tego roku popełnił identyczne przestępstwo. Teraz odpowie przed bytomskim prokuratorem. Grozi mu do 5 lat za kratami.
Wczoraj po południu funkcjonariusze z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o zerwanie złotego łańcuszka z szyi kobiety. Zdarzenie miało mieć miejsce przy jednym z bloków przy ul. Kossaka. Zatrzymany to 18-letni bytomianin, który 10 sierpnia tego roku popełnił identyczne przestępstwo. Teraz odpowie przed bytomskim prokuratorem. Grozi mu do 5 lat za kratami.
Wczoraj po południu dyżurny miejski dostał zgłoszenie, że przy ul. Kossaka, młody mężczyzna zerwał 57-latce, złoty łańcuszek z szyi. Zaalarmowani stróże prawa udali się w rejon miejsca przestępstwa. Po około 30 minutach policjanci zauważyli przy ul. Alojzjanów, młodego mężczyznę rysopisem odpowiadającemu sprawcy. Zatrzymanym okazał się 18-latek, który kilka dni wcześniej dokonał podobnego przestępstwa. Ustalono, że w związku z tamtym przestępstwem do którego się przyznał, bytomski prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Pokrzywdzona 57-latka rozpoznała w nim sprawcę. Ponadto śledczy ustalili świadków wczorajszego zdarzenia, którzy również rozpoznali w 18-latku sprawcę zerwania łańcuszka. Dzisiaj bytomianinowi przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa. Podejrzany nie przyznał się do jego popełnienia. Teraz odpowie przed bytomskim prokuratorem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.