Naruszyła nietykalność cielesną policjanta
Wczoraj wieczorem funkcjonariusze z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali kobietę, która naruszyła ich nietykalność cielesną poprzez szarpanie za mundur. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Piekarskiej a sprawczynią jest 37-letnia bytomianka. Dzisiaj kobiecie przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa. Podejrzana przyznała się do jego popełnienia. Dobrowolnie poddała się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata oraz obowiązek przeproszenia funkcjonariuszy.
Wczoraj wieczorem funkcjonariusze z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali kobietę, która naruszyła ich nietykalność cielesną poprzez szarpanie za mundur. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Piekarskiej a sprawczynią jest 37-letnia bytomianka. Dzisiaj kobiecie przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa. Podejrzana przyznała się do jego popełnienia. Dobrowolnie poddała się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata oraz obowiązek osobistego przeproszenia funkcjonariuszy.
Wczoraj wieczorem dyżurny z komisariatu dostał zgłoszenia o zakłócaniu ciszy nocnej w mieszkaniu jednej z kamienic przy ul. Piekarskiej. Skierowany na miejsce patrol funkcjonariuszy potwierdził to zgłoszenie. Na miejscu funkcjonariusze poinformowali właścicielkę mieszkania aby ściszyła muzykę i aby jej goście ciszej się zachowywali ponieważ jest cisza nocna i hałas przeszkadza innym lokatorom. Kobieta od której wyczuwalna była woń alkoholu oświadczyła, że nie będzie ciszej bo są 18-urodziny jej dziecka i jest impreza. Stróże prawa ponownie pouczyli 37-latkę o zachowanie ciszy nocnej i uspokojenie się. Bytomianka nadal nie chciała tego zrobić i zaczęła się awanturować. Policjanci ze względu na agresywną postawę kobiety postanowili zabrać j ją do izby wytrzeźwień. Wtedy 37-latka zaczęła szarpać za mundur jednego z funkcjonariuszy. Policjanci zatrzymali kobietę i przewieźli do izby wytrzeźwień. Tam poddano ją badaniu alkomatem, wynik wskazał około 1,6 promila alkoholu w organizmie. Dzisiaj śledczy bytomskiej komendy przedstawił jej zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz zmuszenia policjanta do zaniechania prawnej czynności służbowej. Za każde z tych przestępstw grozi do 3 lat za kratami. Bytomianka przyznał się do przedstawionego jej zarzutu. Dobrowolnie poddała się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata oraz obowiązek osobistego przeproszenia funkcjonariusza w obecności jego przełożonego.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 5.35 MB)