Fałszywy "wnuczek" w rękach bytomskich policjantów
Bytomscy stróże prawa zatrzymali 25-latka, podejrzanego o oszustwo pewnego seniora metodą na tzw. „wnuczka”. Bytomianin, wprowadzając w błąd 76-letniego emeryta, otrzymał od niego kilka tysięcy złotych. Oszust usłyszał już zarzut, za który grozi mu do 8 lat więzienia, i jeszcze dzisiaj o jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Policjanci z bytomskiej komendy na początku grudnia otrzymali zgłoszenie od 76-latka. Emeryt zawiadomił, że skontaktował się z nim telefonicznie mężczyzna. Rozmówca nie przedstawił się, ale bytomianin był przekonany, że to jego wnuk. Mężczyzna poprosił o pieniądze nie informując na co są mu potrzebne. Jednocześnie oszust oznajmił, że po pieniądze przyjedzie za chwilę jego kolega, który będzie czekał przed klatką. Sytuacja nie wzbudziła podejrzeń starszego mężczyzny, który przygotował kilka tysięcy złotych. Po pewnym czasie w umówionym miejscu pojawił się nieznany emerytowi mężczyzna. Nie przedstawiając się powiedział, że przyszedł po pieniądze. 76-latek bez zastanowienia przekazał mu gotówkę. Policjanci rozpoczęli poszukiwania oszusta. Ich wynikiem było zatrzymanie 25-latka. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu oszustwa. Dzisiaj bytomianin odpowie przed prokuratorem. Grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 3.71 MB)