Policyjny dozór za napaść na 15-latka
Środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego zastosował prokurator wobec 23-letniego bytomianina. Mężczyzna w czwartek wieczorem napadł na 15-latka, raniąc go ostrym narzędziem. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zatrzymali agresora. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
W czwartek wieczorem dyżurny miasta został powiadomiony, że ulicą Konopnicką ma poruszać się półnagi, agresywny mężczyzna, który zaczepia przechodniów. Na miejsce zostali skierowani mundurowi z komisariatu III. Na ulicy Miętkiewicza w oknie budynku, policjanci zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi i wykrzykiwał wulgaryzmy. Obelgi były skierowane w kierunku jednego z bytomskich klubów piłkarskich oraz interweniujących stróży prawa. Głośne zachowanie agresora spowodowało, że na miejscu pojawiła się grupa kilkudziesięciu osób. Mundurowi wezwali wsparcie, a następnie weszli do mieszkania. Szybko zatrzymali agresywnego i silnie pobudzonego mężczyznę. W trakcie czynności okazało się, że 23-latek odpowiada za napaść na młodego mężczyznę, do której doszło około godziny 21 na ulicy Musialika. Tam 15-latek został uderzony ostrym narzędziem w głowę. Został zabrany przez załogę pogotowia ratunkowego i oddany pod opiekę lekarzy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W sobotę napastnik usłyszał zarzuty. Prokurator objął go policyjnym dozorem oraz zastosował poręczenie majątkowe. Teraz w więzieniu może spędzić najbliższe 5 lat.