Oszuści wyłudzają pieniądze na blika. Bytomianka straciła 1000 złotych
Ostrzegamy przed oszustami, którzy kolejną metodą mogą próbować wyłudzić pieniądze. Przestępcy wykradają dane do kont na profilach społecznościowych, logują się do nich, a następnie potencjalną ofiarę, która znajduje się w grupie znajomych, proszą o szybką pożyczkę. Uwaga! To metoda na tzw. „Blika”.
Oszuści działają najczęściej w ten sposób, że włamują się na konto ofiary na portalu społecznościowym i za pomocą komunikatora wysyłają z niego wiadomości do znajomych z informacją o konieczności dokonania drobnej opłaty tłumacząc się nagłą potrzebą, na przykład, że właśnie stoją przy kasie i zapomnieli portfela, muszą pilnie coś zapłacić, kupić bilet, a nie mają na to środków. Następnie proszą o podanie kodu BLIK, dzięki któremu wypłacą pieniądze z bankomatu, lub zapłacą za zakupy. Niczego nieświadoma ofiara jest przekonana, że pożyczyła pieniądze znajomemu, w rzeczywistości trafiają one do przestępców. W ten sposób właśnie 40-letnia mieszkanka Bytomia straciła 1000 złotych.
Ofiarą oszustwa można też paść podczas zakupów na aukcjach internetowych. Sprzedający nie podają numeru konta, obiecując przy tym natychmiastową wysyłkę zakupionego towaru. Proszą o kod BLIK, wtedy są całkowicie anonimowi, a niczego nieświadomy kupujący jest przekonany, że po udostępnieniu kodu, towar zostanie szybko do niego wysłany.
Pamiętajmy!
Pod żadnym pozorem nie należy wysyłać kodu BLIK, tylko poprosić o nr konta, dane do przelewu lub wysyłkę za pobraniem, a w obecności kuriera sprawdzić paczkę.
Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Bardzo ważne jest również chronienie swoich haseł. Podczas zakupów internetowych, kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania.