36-latek odpowie za znęcanie się nad swoją żoną
Mężczyzna, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną, został zatrzymany przez bytomskich policjantów z pierwszego komisariatu. Oprawca natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze dziś o jego losie zadecyduje prokurator. Grozi mu do 5 lata więzienia.
Policjanci z I komisariatu zatrzymali 36-letniego mieszkańca Bytomia, który od 2016 roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Jak ustalili śledczy, mężczyzna często awanturował się, był agresywny i wielokrotnie groził kobiecie. W sobotę 27-latka postanowiła przerwać pasmo przemocy i powiadomiła bytomską policję. Mężczyzna został zatrzymany. Ponadto w trakcie przeszukania policjanci znaleźli narkotyki w postaci amfetaminy oraz marihuany. Bytomianin usłyszał już zarzuty dotyczące znęcania się nad swoją partnerką oraz posiadania narkotyków. Jeszcze dziś o jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Najbliższe 5 lat może spędzić za kratami.
Prokurator może, na wniosek policji albo z urzędu, zastosować nowy rodzaj środka zapobiegawczego, tj. nakaz opuszczenia lokalu mieszkalnego. To narzędzie prawne stosowane jest przez prokuratorów bardzo często. Nie ma w tym przypadku znaczenia pora roku czy to, kto jest właścicielem mieszkania. Na mocy postanowienia prokuratora lokal zawsze opuszcza oprawca. Nawet wtedy, gdy jest wyłącznym właścicielem mieszkania czy domu.